Słowami tej właśnie rymowanki rozpoczęliśmy wielkie „Święto Dyni” w grupie „Pszczółek”. Wszyscy tego dnia przeżyliśmy istny dyniowy zawrót głowy. Dzieci były ubrane na pomarańczowo lub przebrane w piękne dyniowe stroje. Każdy przyniósł swoją dynię. Przedszkolaki dokładnie „badały” dynię - jej ciężar, wygląd zewnętrzny i wewnętrzny.
Z pestek, które skrupulatnie wybierały wyrosną w przyszłości piękne dynie. Porównywały kilka dyni pod względem koloru, kształtu, ciężaru. Ta największa była bardzo ciężka i nikt nie potrafił jej podnieść. Duże zainteresowanie wzbudziły dynie ozdobne, których wygląd całkowicie odbiegał od wyglądu dyni jadalnych. Najsmaczniejszym akcentem naszego świętowania była degustacja pestek dyni oraz chrupki z dżemem dyniowym. Dzieci z pewnością wiele się nauczyły o dyni: o tym jak z małego nasionka rośnie olbrzym, jak przyroda może pobudzać wyobraźnię. Dziękuję rodzicom za piękne pomarańczowe ubrania i wspaniałe okazy dyni.
Lidia Dżumaga
